Forum Fundacji Husky Adopcje
forum miłośników i posiadaczy Siberian Husky

Pozostałe zwierzaki do adopcji - Szasta po 4 Latach -prośba o adopcję

ilo - 2010-12-08, 13:42
Temat postu: Szasta juz w DS!!!
przegladajac dogo, wpadlam na taki oto kwiatek ...

wpis z dzis:

http://www.dogomania.pl/t...otrzebna-pomoc.

z tego co wiem Rumia ma podpisana umowe ze schronem-mordownia :( (((


iwi10 - jestes tam gdzies???

ilo - 2010-12-08, 14:36

dzwonilam juz w tej sprawie do iwi10,

ja sama jestem kompletnie uziemiona, bo mam dwa psy, w tym jednego tymczasowicza teriera po wypadku z piekla rodem, co nie toleruje innych samcow w stopniu nie pozostawiajacym zadnych watpliwosci ... no i mieszkam katem u mamy (remontuje mieszkanie i to jeszcze troche potrwa)

buuuuuuuuuuuuuu :cry:

ares-ka - 2010-12-08, 14:41

:-(

Normalnie koszmar z tymi psami. Gdzie je upychać? :-(

ilo - 2010-12-08, 14:51

no qrde :(

znaczy w pomorskim wiekszosc schronow jest ok, oprocz tych dwoch mordowni ... i to NAPRAWDE mordowni, w doslownym tego slowa. tam od razu jest nawet nie igla, ale kijem w leb i pozamiatane.

dlatego tak sie zawsze boje o psy z tamtych rejonow

bo jakby to bylo u nas, to nie bylby to zaden dramat "oddac psa do schroniska".
ale niestety to za daleko od nas ... dokladnie na drugim koncu.

ares-ka - 2010-12-08, 15:14

Nie ma ktoś tam możliwości pomóc Wam?
rottka - 2010-12-08, 15:22

A nie można by znaleźć sensownego schronu w okolicy, takiego, w którym psu nic się nie stanie (najlepiej jeszcze chętnego do współpracy :P ) i podwieźć tam psa twierdząc, że błąkał się niedaleko? Oczywiście najlepiej byłoby znaleźć mu tymczas, ale dobre pytanie - skąd ich tyle brać...? :(
ares-ka - 2010-12-08, 15:25

Dokładnie rottka to miałam na myśli, tylko chyba jest problem w "transporcie" :-?

A może Magda i Michał z forum malamuciego by coś zaradzili? ilo, jesteś tam na forum?

ilo - 2010-12-08, 16:09

wlasnie prosilam o to iwi10, zeby do nich zadzwonila

nawet dokladnie sugerowalam to co powyzej ...
qrde ja nie mam nawet auta, wszystko co moge to sledzic na dogo i dzwonic po ludziach :(

no i jak moj terierowaty potwor pojdzie w swiat, to bede mogla znowu sie udzielic jako dt ;)

tylko ze on po wypadku i dosc specyficzny, wiec moze jeszcze posiedziec ... (i go oczywiscie nie wyganiam, bo to byl NAPRAWDE pies w potrzebie)

ilo - 2010-12-08, 21:55

dziewczyna z dogo byla z nim u weta, nie ma chipa ani tatuazu, ma ok 2 lat, jest bardzo wychudzony ....
ares-ka - 2010-12-08, 21:58

Czyli udało się go ulokować gdzieś w bezpiecznym miejscu?
ilo - 2010-12-08, 22:04

zapytalam o to te dziewczyne na dogo, jeszcze nie ma odpowiedzi ...
napisalam tez, bo moze sobie nie zdawac z tego sprawy, ze jak go wylapia w tym miejscu, to trafi do schronu-mordowni.

dziewczyna zarejestrowala sie tu na forum i czeka na aktywacje konta, wiec pewnie sie pojawi i wszyscy sie wiecej dowiemy

ilo - 2010-12-08, 22:27

cytuje z dogo:

"Pies lgnie do człowieka, idzie jak się go woła. Sam wskoczył do samochodu, nie było problemu z założeniem obroży. Sam podstawia się do głaskania, w stosunku do innych psów raczej ok, u weta w poczekalni chciał się bawić ze wszystkimi psami, nie wykazywał żadnej agresji. Nie umie chodzić na smyczy, ciągnie strasznie i ciężko było go utrzymać. Nie dał sobie zajrzeć głęboko do paszczy, ale dał się zbadać ogólnie. Jest zdrowy, tylko wycieńczony, rzucił się na jedzenie, widać, że jest wychudzony, więc musiał głodować.
Mam problem z przetrzymaniem go, próbowałam na noc zamknąć go w garażu, ale okrutnie skomlał i drapał w drzwi, więc wypuściłam go do ogrodu. Nie mogę go wziąć niestety do domu.
Sprawę komplikuje też to, że moja suka ma anginę i gorączkę, wet mówił, żeby psy się nie stykały, bo ten wycieńczony Husky na bank się zarazi.
Nie chcę, żeby trafił w ręce Straży Miejskiej, bo Rumia ma podpisaną umowę ze schroniskiem w M., a to niestety mordownia z tych najgorszych
Jeżeli ktoś ma miejsce i może wziąć psiaka na tymczas, to bardzo proszę

Ps. Wiem, że D. jest ok, bo mam psiaka z tamtąd Ale wydaje mi się, że tam go nie przyjmą, bo to nie ich rejon..."

Akumkajka - 2010-12-08, 22:38

ilo, a nie mogłaby dziewczyna podjechać i oddać psa do tego schronu w D., jako znalezionego gdzieś niedaleko?
utan77 - 2010-12-08, 22:54

Trzebaby tez na necie poszukac czy sie takowy nie zgubił ... najlepiej z calej Polski bo to róznie bywa , mógł byc pies wywieziony
ilo - 2010-12-08, 23:01

Akumkajka napisał/a:
ilo, a nie mogłaby dziewczyna podjechać i oddać psa do tego schronu w D., jako znalezionego gdzieś niedaleko?


ciiiiiiiiiiii ... byla taka sugestia, niestety nie wiem, co zrobi.

Akumkajka - 2010-12-08, 23:08

Przepraszam :| Tak po prostu mi się skojarzyło ;)
moniAmi - 2010-12-09, 11:34

Witam
To ja znalazłam tego psa. Wiam, że takich znajd jest wiele, ale wrzucam jego zdjęcia z nadzieją, że ktoś go może szuka/rozpozna.
A może ktoś chciałby się nim zaopiekować ? Te cudne błękitne oczęta proszą o pomoc. Jemu bardzo jest potrzebny dom


I jeszcze pyszczek:

Sayrel - 2010-12-09, 11:43

Poszukanie domu moze chwilke potrwac, jak dlugo o was m moze zostac? Nie jestescie go w stanie chwile przechowac? Jak trzeba kupi karme, zaplacimy za weta, kastracje?
moniAmi - 2010-12-09, 11:52

Problem w tym, że mam w domu dwa strachliwe koty i niedawno wziętą ze schroniska sukę owczarka niemieckiego, która właśnie ma anginę i codziennie chodzimy na zastrzyki. Wet kazał koniecznie odizolować psa, bo taki wycieńczony na bank się zarazi. Próbowałam go zatrzymać w garażu, ale tak wali i drapie w drzwi, że wypuściłam go do ogrodu. U weta z nim już byłam, jest zdrowy, choć wygłodzony i zaniedbany. Nie ma chipa, ani tatuażu. Najbardziej potrzebna mi teraz pomoc z jego przechowaniem, chociaż dopóki moja suka nie wyzdrowieje. Karmę mam, więc z tym nie ma problemu.

I jeszcze jedno - obdzwoniłam już parę ogłoszeń z moich stron, ale nikt go nie szuka
Zostawiłam też info w mojej lecznicy i w kilku miejscach, chociaż pies wygląda, jakby naprawdę nikt się nim nie zajmował. Myślę, że gdyby troskliwy właściciel szukał go intensywnie, to by go już znalazł...

ilo - 2010-12-09, 12:04

fajnie moniAmi, ze tu jestes! trzymam kciuki za chlopaka, bo naprawde jest sliczny!
ilo - 2010-12-09, 12:05

moze trzebaby go jak najszybciej oglosic? Rottka, Natalia, help!

proponuje imie Akkilokipok :rotfl:

Anusia i Haza - 2010-12-09, 12:06

Moge go na TD wziąść jak nic się nie znajdzie teraz jestem ciągle w trójmieście .No i moja mama juz wróciła do szwecji z siostrą bendą dopiero latem lub wiosną.i Robert siedzi teras w domu więc mam sporo czasu
ilo - 2010-12-09, 14:28

pieknie!!! :*
Natalia - 2010-12-09, 16:28

Anusia, myślę że musiałabyś się najpierw dowiedzieć jak on do małych dzieci, żeby Amelce nic się nie stało.
moniAmi - 2010-12-09, 16:43

anusia_xd2 daj znać kiedy możesz go wziąć, najlepiej byłoby, żeby jeszcze dziś. Już mi uciekł z ogrodu dziś jak byłam u weta z moją suką. Nie chcę ryzykować, że znowu zwieje.

Co do dzieci, to jest ok. W każdym razie do moich 12 i 14 lat przyjacielski, dał się głaskać i miziać

Anusia i Haza - 2010-12-09, 23:09

Ok to o 18 sie widzimy jutro.Isie bendzie mysleć dalej trzeba bendzie mu ogłoszonka jakieś porobić ja też się tym zajme.jak bedzie to się dowiemy wogle jakim jest psem. dobrze żę łagodny do zwierzaków i do dzieci to już jest plus.Jakoś się go przechowa.pogadam też ze znajomymi to może też coś pomogą znaleść na stałke.puki co damy rade;D Grunt by miał teraz gdzie się ulokować.broń Boże schronisko brrrrr. więc do juterka .
Anusia i Haza - 2010-12-09, 23:11

Ok to o 18 sie widzimy jutro.Isie bendzie mysleć dalej trzeba bendzie mu ogłoszonka jakieś porobić ja też się tym zajme.jak bedzie to się dowiemy wogle jakim jest psem. dobrze żę łagodny do zwierzaków i do dzieci to już jest plus.Jakoś się go przechowa.pogadam też ze znajomymi to może też coś pomogą znaleść na stałke.puki co damy rade;D Grunt by miał teraz gdzie się ulokować.broń Boże schronisko brrrrr. więc do juterka .
Sayrel - 2010-12-09, 23:15

trzymam kciuki, brawo anusia
ilo - 2010-12-09, 23:57

tez trzymam kciuki za chlopaka, coby sie spisal na medal i nie zrobil wiochy :)
anusia, jestes wielka!

za kazdym razem, jak sie jakis pies wywinie od pewnej smierci w tej mordowni - odczuwam cholerna ulge!

Anusia i Haza - 2010-12-10, 01:08

Oby trzeba będzie zrobic mu opis zrobie fotki.może sama se z opisem poradzę .Oby psisko znalazło stały dom szybko by ko ktoś pokochał na dobre;)
ares-ka - 2010-12-10, 08:39

Super :-) Anusia dzięki :-D
Anusia i Haza - 2010-12-10, 19:01

Niestety ale Haszczak zwiał Monice i teraz jest poszukiwany od wczoraj wieczora .dzisiaj cały dzień był szukany i nic jak tylko cos będzie wiadomo na jego temat dam znać.Monika jutro sprawdzi w schronisku i popyta ludzi czy ktoś go widział. :-(
rottka - 2010-12-11, 02:37

Jeżeli od dłuższego czasu kręcił się w jednej okolicy, to może wróci sam na "stare śmieci"... Warto by sprawdzić te miejsca, w których się pokazywał, może popytać ludzi z okolicy, czy go nie widzieli wczoraj... Mam nadzieję, że pokaże się szybko, tak mało mu brakowało do nowego, lepszego życia... :(
Anusia i Haza - 2010-12-11, 11:58

no jest szukany tam gdzie wczesniej go widziano i w okolicy
moniAmi - 2010-12-11, 14:34

Niestety jeszcze się nie znalazł :( Szukaliśmy dziś razem z mężem od rana, pytaliśmy ludzi i nic.
Ale jest szansa, bo jeden facet mówił, że widział go wczoraj koło swojego domu, tzn w tym miejscu skąd ja go zabrałam. Nota bene ja przejeżdżałam tamtędy wczoraj chyba z 20 razy i go nie widziałam :wall: Zostawiłam swój numer telefonu, pan ma dzwonić jak pies się pojawi

Anusia i Haza - 2010-12-11, 16:09

może jest w schronisku;(.Oby się znalazł.
Anusia i Haza - 2010-12-13, 10:51

Znalazł się Hasiorek bendzie umnie o 14 :mrgreen:
Natalia - 2010-12-13, 10:54

Bardzo się cieszę, świetnie Anusia że będzie miał bezpieczny kącik :cheers: :cheers: :cheers: - ale nie szczędź nam fot, muszą być super, to będzie super mozaika.
Anusia i Haza - 2010-12-13, 11:09

jasne.TYlko mam za...bisty problem ze swoim Robertem bo robote stracil dzis nie szedl tez do roboty i wsciekly ze biore haszczaka na DT a nie rozumie ze jest w potrzebie;(i ani zeta. niedostane na karme .musze cos wykombinowac :-( .Fotki Bedą.
moniAmi - 2010-12-13, 11:41

Witam
Tak jak pisała Ania piesek znalazł się :jupi:
Dostał jeść, a potem zapoznałam go z moją suczką, świetnie się bawili, zero agresji. To bardzo fajny psiak.
Do czasu dowiezienia nie będzie spuszczany z oka nawet na minutę, żeby znowu nie nawiał ;-)

Aniu - przywiozę z nim jedzonko, obrożę i smycz.

.................
Haszczak już bezpieczny u Ani. Oczywiście czekam na realację i zdjęcia ;-)

Pozdrawiam,
Monika

Anusia i Haza - 2010-12-13, 18:15

A więc jak napisane Haszczak już u mnie;)Jest cudowny .Ma Imię nadane mu prze ze mnie Szasta.Został wyczesany i bedzie również wykąpany bo troche capi.z Hazą dokadał się świetnie Haza jest rozanielone teraz widze jak ona potrzebuje kontaktu z drugim psem.
Poczuł się u nas jak u siebie od razu wlazł do pokoju się z przywitać i się rozłożył spać.jest bardzo kontaktowy.Jest jedna rzecz która mnie zaniepokoiła gdyż jak chce się go przesunąć gryzie rękę nie mocno ale chwyta .Postaram się to u niego wyeliminować .zdjęcia zrobię jutro.Ja jestem w nim zakochana po prostu ;)chętnie bym se go zostawiła

Natalia - 2010-12-13, 18:18

anusia_xd2 napisał/a:
Szasta.

Bardzo ładne imię, tyle że chyba.... dla przeciwnej płci. :rotfl:

kuna - 2010-12-13, 18:33

Dlaczego dla przeciwnej? Szasta w Śnieżnych psach był samcem.... poza tym jakie ma to znaczenie?
Natalia - 2010-12-13, 18:53

Szasta to pies? Znaczy, że SAMIEC? :-) Przyznam szczerze, że zawsze kojarzyło mi się z suczkami :-)
Sayrel - 2010-12-13, 18:54

Szasta to zdecydowanie meskie imie;)
kuna - 2010-12-13, 18:54

hehe, tak samo jak Koda :) - pies, samiec to Szasta. :)
ilo - 2010-12-13, 19:07

Anusiu, bardzo sie ciesze ze po tych wszystkich perypetiach sie udalo!!!

trzymam kciuki, zeby sie sprawowal na medal. Szasta super imie :)

zmienilam tytul watku

Anusia i Haza - 2010-12-13, 21:43

No Szasta dlatego że zanim wziełam Haze miałam postanowienie co do imion że jak bedzie czarny samiec kiedyś w domku to bedzie Szasta a suczka Kada lub Tajga.albo Maya.Ale wyszlo u suczki Haza;)No i Do niego Szasta pasuje jak ulał;).No z problemem to głównie chodzi o finanse bo nie mamy ostatnio za dobrze..Szasta jest puki co bardzo spokojny w domu tyle że coś z tym gryzieniem musze zrobić. :-> zaras idziemy na spacer najpierw jeden potem drugi psiur.No i zostanie wykapany .
rottka - 2010-12-13, 23:15

Wspaniale, że pies się odnalazł. :) Wrócił zgodnie z naszym tokiem rozumowania na swoje stare miejsca, bo nie doczytałam, czy napisałyście, gdzie się pojawił? Wspaniale, że jest bezpieczny i że nie było zgrzytów z Hazą. :)
Anusia i Haza - 2010-12-14, 10:55

niema buzi se daja. ;D
Sayrel - 2010-12-14, 12:53

O super.
Anusia zorientuj sie najlepiej odrazu w kwestii jego kastracji.
Foty, opisik i szukamy chlopakowi domu:)

dcs6 - 2010-12-14, 12:53

Anusia na ile wystarczy Wam tej karmy?
Sayrel - 2010-12-14, 12:59

O wlasnie dzieki dsc, bo zapomnialam.
Jak trzeba to karme Ci wyslemy i inne takie.

Anusia i Haza - 2010-12-14, 13:38

na około póltora tygodnia.Jakby co to wielki dzięki :mrgreen: zdjęcia postaram się dać
dcs6 - 2010-12-14, 14:29

A jakiej karmy potrzebujesz?
Anusia i Haza - 2010-12-14, 15:02

obojętnie jakiej on je praktycznie wszystko.a szczegulnie puszke
Sayrel - 2010-12-14, 15:05

dsc ja zamowie, jak chcesz mozesz sie dorzucic;) Chyba, ze masz na zbyciu? Bo ja mam po prostu bardzo tanio.
Anusia dowiedz sie ile kastracja u Ciebie i czemu tak drogo;)

ilo - 2010-12-14, 15:10

Anusiu, ja mam bardzo dobra wetke wlasnie w Sopocie na Kamionce, ktora ma zrozumienie dla tymczasowiczow, bo sama jest zaangazowana w bezdomne asty ...
ostatnio kastrowalam tam mojego tymczasowicza i mialam rabacik :) a przedtem chodzilam z tymczasowiczka Sima, przecudnej urody husko-malamutka ;) i tez zawsze jakos tak bylo niedorogo

jak chcesz, moge podac namiary na PW

Sayrel - 2010-12-14, 15:20

Ilo bedziemy wdzieczni za dobrze i tanio;)
Anusia przypomnij mi sie to Ci powiem co i jak z ta kastracja zalatwic od strony formalnej i finansowej.

Anusia i Haza - 2010-12-14, 15:29

Ja wiem chodzi o panią Małgosie pewnie;) oki dowiem sie .było by fajnie jakbym dostała prace i ktoś by mi się mała zajął a robota fajna bo system pracy dwa na dwa od 11.do 23 a Robert o 17 do domu wraca zawsze więc bym miała czas i dla dziecka i dla psów no i jakies fundusze.;) to może i bym Roberta przekonała by u nas został.A szef do mnie dzwonił dzisiaj i pytał czy jestem już wstanie wrócić do pracy bo prawdopodobnie od stycznia samego początku by potrzebował mnie.była bym szczęśliwa wtedy.Tylko Szaste musze nauczyć zostawania samemu w domu i może szybko się nauczy bo by miał towarzystwo Haze.Haza już np. się oduczyła wycia.rzadko kiedy się zdarza że wyje ewentualnie chwilke piszczy.Szasta jest grzeczny i nauczony czystości nie niszczy niczego chyba że zostaje sam to wyje i drapie drzwi.Jak chce siusiu to liże i podchodzi do drzwi więć daje znaki.lubi towarzystwo ludzi jak i innych psów ale czasem dojdzie do sporu ale to jak jakiś pies pierwszy zacznie.ładnie chodzi na smyczy i szelkach aż tak też tragicznie nie ciągnie jak jest czymś zainteresowany.i nie skacze na ludzi.
Anusia i Haza - 2010-12-14, 15:30

oki na gadu się odezwe.ale najpierw pujdę do wenta się dowiedzieć co i jak.
dcs6 - 2010-12-14, 15:37

Sayrel napisał/a:
dsc ja zamowie, jak chcesz mozesz sie dorzucic;)

PW.

Sayrel - 2010-12-14, 15:39

to pisz;P
ilo - 2010-12-14, 15:43

anusia_xd2 napisał/a:
Ja wiem chodzi o panią Małgosie pewnie;)

dokladnie, chodzi o pania Malgosie ;) czyli juz jestes zorientowana ...

ciesze sie bardzo, ze Szasta sie sprawuje i jest grzeczny. Oby tak dalej! Podziwiam cie, ze radzisz sobie z dwoma duzymi psami i malym dzieckiem!!!

Trzymam wielkie kciuki, zebys wrocila do pracy i zeby wszystko sie ulozylo po twojej mysli :) ))

Sayrel - 2010-12-14, 15:44

To dsc wezmiesz na klate chlopaka? :mrgreen: 111
dcs6 - 2010-12-14, 15:53

A co tam, dawaj. :mrgreen:
Przypomina się o ankiecie dcs6@wp.pl

Sayrel - 2010-12-14, 15:57

Oki doki wyslem.
Anusia ile tej karmy chcesz? Bo mam opcje 10 i 30 ale to chyba ciut za duzo.
Ucaluj DSC za karme bo sie dosponsorowal chlopak.

Anusia i Haza - 2010-12-14, 16:05

jasne jasne jestem ogromnie wdzięczna :* :rotfl: :jupi: no Pani Małgosia miala wcześniej gabinet umnie na brodwinie to przed kamionką.
Anusia i Haza - 2010-12-14, 22:54

Szasta już nie gryzie i się poddał mi .i podchodzi sobie do małej i daje się głaskać jest delikatny :->

Został również wykąpany wieczorem po ostatnim wyjsciu.jest czyściutki teraz

dcs6 - 2010-12-15, 12:49

moniAmi napisał/a:
Problem w tym, że mam w domu dwa strachliwe koty ..

moniAmi, czy w trakcie pobytu psa u Ciebie zauważyłaś może jego stosunek do kotów?

moniAmi - 2010-12-15, 12:57

Niestety nie, ponieważ nie miał okazji spotkać się z moimi kotami, poznałam go tylko ostatniego dnia z moją suczką.
Chociaż....jest coś co może być wskazówką. W tej okolicy gdzie się błąkał, gdy zabierałam go po raz pierwszy, były dwa koty na ulicy, takie domowe, co to wyszły sobie za ogrodzenie na spacer. Ja je zauważyłam, więc wydaje mi się, że pies tym bardziej ;) Ale nie było żadnej reakcji z jego strony, podszedł do mnie, a na koty nie zwrócił uwagi. Jak byłam z nim u weta, to w poczekalni też były koty i on nie zwracał na nie wcale uwagi.
Choć, żeby mieć 100% pewności trzeba by było go przetestować w innych warunkach

dcs6 - 2010-12-15, 13:02

Poniżej wszystkie informacje z poprzednich postów dot. charakteru Szasta:
- "Pies lgnie do człowieka, idzie jak się go woła. Sam wskoczył do samochodu, nie było problemu z założeniem obroży. Sam podstawia się do głaskania, w stosunku do innych psów raczej ok, u weta w poczekalni chciał się bawić ze wszystkimi psami, nie wykazywał żadnej agresji. Nie umie chodzić na smyczy, ciągnie strasznie i ciężko było go utrzymać. Nie dał sobie zajrzeć głęboko do paszczy, ale dał się zbadać ogólnie......
......noc zamknąć go w garażu, ale okrutnie skomlał i drapał w drzwi"
- "....a potem zapoznałam go z moją suczką, świetnie się bawili, zero agresji"
-"jest bardzo kontaktowy..."
-...Szasta jest grzeczny i nauczony czystości nie niszczy niczego chyba że zostaje sam to wyje i drapie drzwi.Jak chce siusiu to liże i podchodzi do drzwi więć daje znaki.lubi towarzystwo ludzi jak i innych psów ale czasem dojdzie do sporu ale to jak jakiś pies pierwszy zacznie.ładnie chodzi na smyczy i szelkach aż tak też tragicznie nie ciągnie jak jest czymś zainteresowany.i nie skacze na ludzi"
-"....Szasta już nie gryzie i się poddał mi .i podchodzi sobie do małej i daje się głaskać jest delikatny"
- poprawnie zachowuje się w środkach komunikacji miejskiej.

Anusia dorzucisz jeszcze coś, o jego charakterze i jeżeli mogę prosić o zdjęcia.
Niezastąpiona Rottko sklecisz z tego piękne ogłoszonko?

Sayrel - 2010-12-15, 13:07

dsc duzy buziak dla Ciebie.

Wieczorem zamowie Ci Anusia karme.

Anusia i Haza - 2010-12-15, 16:30

oki dzięki :mrgreen: zdjęcia postaram się dostarczyć jak najszybciej.
Dzisiaj byłam z nim na mieście i był grzeczny i w autobusie również

Sayrel - 2010-12-15, 20:43

W poniedzialek/wtorek karma powinna byc u Ciebie wyslij mi jeszcze nr tel na pw
rottka - 2010-12-15, 22:22

Szasta to młody, 2-letni samiec rasy siberian husky o czarno-białym umaszczeniu i błękitnych oczach. Z nieznanych przyczyn ten urodziwy psiak o wspaniałym charakterze od pewnego czasu błąkał się samotnie na pomorzu. Gdyby został odłowiony, trafiłby do schroniska-mordowni, gdzie groziła mu okrutna śmierć. Dlatego ludzie, którzy go dokarmiali, zaczęli szukać dla psa ratunku. Udało się - Szasta trafił do domu tymczasowego, gdzie zamieszkał razem z suczką tej samej rasy i maleńkim dzieckiem.
Okazał się być wyjątkowym stworzeniem, nastawionym przyjacielsko do całego świata.
Szasta bez problemów pozwolił założyć sobie obrożę i sam wskoczył do samochodu. Równie grzecznie co autem podróżował też komunikacją miejską. U weterynarza zachowywał się spokojnie - co prawda nie pozwolił zajrzeć sobie głęboko do gardła, jednak pozostałe zabiegi zniósł bez sprzeciwów. W poczekalni zapraszał do zabawy inne psy, zaprzyjaźnił się też z suczką-rezydentką. Wyraźnie jest towarzyskim zwierzęciem, nigdy nie dochodzi do sporów z jego winy. W stosunku do ludzi Szasta jest równie łagodny i przyjacielski - sam podstawia głowę do głaskania, nie ma nic przeciwko kontaktom z nieznanymi mu osobami, nie ma zwyczaju skakać przy powitaniu. To bardzo kontaktowy pies. Z dzieckiem bawi się ostrożnie i delikatnie.
Szasta potrafi chodzić na smyczy, chociaż zdarza mu się mocniej pociągnąć kiedy coś go interesuje - trzeba z nim jeszcze trochę popracować. Jest nauczony czystości - sygnalizuje, kiedy musi wyjść za potrzebą, nie niszczy ani nie brudzi w domu. Nie lubi jednak zostawać sam, wyje wtedy i drapie w drzwi, a z niezabezpieczonego terenu zdarzyło mu się uciec. Należy małymi krokami oswajać go ze swoją nieobecnością.
Szasta to wyjątkowy pies, idealny przyjaciel dla kogoś, kto pragnie aktywnie spędzać czas i ma go dosyć, aby móc poświęcić wystarczająco dużo uwagi swojemu pupilowi. Przed adopcją Szasta zostanie wykastrowany.


Aniu, daj znać, czy wszystko się zgadza. Dcs, dziękuję za podsumowanie. :-D

Anusia i Haza - 2010-12-16, 12:34

Tak zgadza się co do ciągniecia to nie jest to problemem jest do opanowania wychodze z dwoma naraz i nie mam żadnego problemu już.Opanowałam oba idą bardzo ładnie .Nadaje sie Szasta jak I HAza do zapszęgu komende go go go oba zaczynają biec i ciągnąć Haze tego uczyłam zanim Szasta na DT wtrafił i szło jej różnie ale odkąd jest szsta to jak jedno ciało razem współpracują i widać jak im to radoche stwarza no ale wkońcu to haszczaki.Naprawdę chciałabym sobie go zostawić na stałe bo tworzą razem świetną pare dwóch zrównoważonych haszczaków .Może Roberta da się do tego przekonać o ile z pracą wypali.Szaście nowy właściciel przedewszystkim będzie na samym początku pokazać kto jest przywódcą stada.Bo jak nie to on se owinie właściciela wokół palca.bo ma w zwyczaju chwytać zębami jak już pisałam wcześniej i niektórzy co maja małe dzieci mogą się tego właśnie wystraszyć dlatego trzeba być odrazu stanowczym i nie zwracać uwagi na powarkiwania i gryzienie to po prostu jak w stadzie walka o przywództwo w tej chwili Szasta się podporządkował i uległ.Wczoraj dziewczynka w wieku 7lat go przytulała i głaskała też był grzeczny dał jej sie pogłaskać i przytulić.
potrafi iść przy nodze.w domu najchętniej śpi jeszcze muszę sprawdzić jak on do kotów na dworzu mógł nie zwracać uwagi ale nie wiadomo jak by w domu lub u kogoś zareagował na kota i dużo też zależy jaki kot ma temperament.Może się dogadam z koleżanką która ma spokojnego kota który mieszka z psem pod jednym dachem i lubi psy to pierwsze spotkanie z kotem będzie miał spokojne i zobaczy że taki kot jest okay.Będzie miał dobre skojarzenie. Monika mówiła że nie daje se zajrzeć głęboko do pyska ja mu zaglądam i nic się nie dzieje choć widać że go to drażni i daje mi też obejrzeć se ząbki.staram się go zaprzyjażnić z Askanem Hazy kumplem który nie toleruje samców i jest to do osiągnięcia bo w pewnym momencie przestały na siebie warczeć i sie wyrywać Szasta usiadł i Askan poczekałam jak się wyciszą z koleżanka i pozwolił się Askanowi obwąchać i Askan też sie uspokoił więc postęp był.Ale ważne jest by oba psy się przyzwyczaiły do swoich zapachów i do siebie.trzeba dać im się uspokoić wyciszyć po częstszych spotkaniach jest to osiągalne.Więć umie sie dogadać praktycznie z każdym psem a czasem trzeba im pomóc się dogadać ja jestem za tym by psy które nie tolerują innych psów dać im szanse się polubić dużo zależy od człowieka czy to osiągnie czy nie ale jest to wykonalne tylko trzeba mieć cierpliwość i dać psom czasu.

Anusia i Haza - 2010-12-16, 12:38

Dziś zobaczę jak to jest u niego z zostawaniem w domu i jakoś nad tym z nim popracuje. spi z Hazą na korytarzu specjalnie zamykamy drzwi od pokoju by wiedział że nie zawszę może z nami być na początku popiskiwał i skakał na klamkę ale teraz się kładzie koło drzwi albo koło Hazy i śpi
dcs6 - 2010-12-16, 12:43

Anusia ja jeszcze raz delikatnie przypomnę się o zdjęcia, bo tekst już mamy, tylko mozaiki brak.
Anusia i Haza - 2010-12-16, 13:35

Zaraz będą bo znalazłam kabel od aparatu :-D
Anusia i Haza - 2010-12-16, 13:41











Jedno szdjęcie ukazuje jaki wychudły był wczoraj ważony i waży 20 kg.jak na haszczaka samca o 4-5 kg za mało

moniAmi - 2010-12-16, 14:06

Świetne zdjęcia, szczególnie to z Hazą :) Wypiękniał chłopak po kąpieli i czesaniu.
Cieszę się, że dobrze się sprawuje ;-)

ilo - 2010-12-16, 14:23

super fotki!!!

no, rzeczywiscie - pan Szasta nie do poznania ;) strasznie sie ciesze. prawde mowiac, jak moniAmi napisala, ze wyje zamkniety w garazu i drapie bez opamietania w drzwi, troche sie balam, jak sobie z nim poradzisz Anusia w mieszkaniu ... ale jak widac moje obawy okazaly sie plonne - radzisz sobie koncertowo!

a na tej jednej fotce widac, jaka Haza wpatrzona w ciebie :-D :mrgreen: :) (a on z kolei taki lobuziak, patrzy spode lba, jakby za chwile mial cos zakombinowac ...)

powinnas, jak ci pisal dcs6 zajac sie szkoleniem psow - masz absolutnie potencjal!

dcs6 - 2010-12-16, 14:32

Anusia bardzo dziękuję. :mrgreen: Teraz poprosiłbym Natalię o mozaikę.
Anusia i Haza - 2010-12-16, 14:33

Dzięki trochę doświadczenia mam.a kocham uczuć psy.ale kursy na treserasą drogie niestety;/ a chciała bym z psami własnie pracować
Sayrel - 2010-12-16, 14:57

Anusia nr telefonu na pw bo karma nie dojdzie;P
Natalia - 2010-12-16, 16:15

Czuję, że chłopak będzie miał powodzenie ;)


Anusia i Haza - 2010-12-16, 16:42

Mama nadzieje że zostanie u mnie ale to 30%na 100% :cry: zostawiałam go samego z Hazą zaczełam na 3 minutach skończyłam na 5 na poczatek i zero hałasu i zero drapania drzwi jak wchodziłam do mieszkania to leżał w moim pokoju.a widział jak wychodze.ale to początek zobaczymy co będzie dalej.
Dzięki Natalko za mozaike świetna :mrgreen:

dcs6 - 2010-12-16, 17:25

Natalka senkju.
To teraz poproszę o wstawienie na stronę.
Tomasz Serkies
dcs6@wp.pl
500169529

ilo - 2010-12-16, 19:40

Natalia napisał/a:
Czuję, że chłopak będzie miał powodzenie ;)


Na pewno bedzie mial powodzenie!!! Jeszcze jak ma taki dobry charakter ...

a ty Anusia to sie dobrze zastanow nad zostawieniem go sobie - przeciez wlasnie najwiecej bid mozesz uratowac bedac domem tymczasowym!!! i jeszcze z Twoim fajnym podejsciem do psiutow ...

wtedy Haza bedzie miala towarzystwo, tylko ciagle kogos innego ;)

moja Puka to zawsze uczy te nasze bidy, co do nas przychodza, roznych rzeczy - np panne husko-malamutke Sime nauczyla sie bawic "koltunem" (taki sznurek do przeciagania). Simka, choc nie miala roku, byla powazna jak ksiegowa i na poczatku w ogole nie wiedziala, do czego sluza zabawki. A potem szalaly obie z Puka z koltunem, pileczka i niestety czasem tez z naszymi butami ;)

ja tez od czasu do czasu mam takiego tymczasowicza, ktory mi gleboko zapada w serce, ale wiem, ze pomoge wiekszej ilosci istot dajac im DT. a poza tym jak oddaje psiaka do fajowego domku, to serce rosnie :)

kuna - 2010-12-16, 19:42

Może tak poprawić literówkę w nicku Tomka w tytule wątku? ;)
Sayrel - 2010-12-16, 19:44

O lol, a dla mnie zawze on byl dsc:>
ares-ka - 2010-12-16, 20:49

Sayrel napisał/a:
dla mnie zawze on byl dsc


Dla mnie też :lol: jakoś tak proście :lol:

kuna - 2010-12-16, 22:20

mnie się łatwiej wymawia dcs... ale to akurat nie ma znaczenia co my... ważne, co On ;) - a On to dcs6 :devil:
Sayrel - 2010-12-16, 22:45

rozgryzlam skrot

D- dom
C - cudownych
S - syberianow
6 - na szostke;)

D - dobrze
C - czesze albo caluje;P
S - syberiany albo suczki;)

miron.h - 2010-12-16, 22:46

Sayrel napisał/a:
rozgryzlam skrot

D- dom
C - cudownych
S - syberianow
6 - na szostke;)

D - dobrze
C - czesze albo caluje;P
S - syberiany;)


:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Anusia i Haza - 2010-12-16, 23:11

No ale i tak będzie mi smutno bez niego ponieważ jest cudowny;)
rottka - 2010-12-16, 23:45

Wprowadziłam drobne poprawki, wykorzystując to, co dopisała Anusia. Spójrz proszę teraz, czy pasuje? ;)


Szasta to młody, 2-letni samiec rasy siberian husky o czarno-białym umaszczeniu i błękitnych oczach. Z nieznanych przyczyn ten urodziwy psiak o wspaniałym charakterze od pewnego czasu błąkał się samotnie na pomorzu. Gdyby został odłowiony, trafiłby do schroniska-mordowni, gdzie groziła mu okrutna śmierć. Dlatego ludzie, którzy go dokarmiali, zaczęli szukać dla psa ratunku. Udało się - Szasta trafił do domu tymczasowego, gdzie zamieszkał razem z suczką tej samej rasy i maleńkim dzieckiem.
Okazał się być wyjątkowym stworzeniem, nastawionym przyjacielsko do całego świata.
Szasta bez problemów pozwolił założyć sobie obrożę i sam wskoczył do samochodu. Równie grzecznie co autem podróżował też komunikacją miejską. U weterynarza zachowywał się spokojnie - co prawda nie pozwolił zajrzeć sobie głęboko do gardła, jednak pozostałe zabiegi zniósł bez sprzeciwów. W poczekalni zapraszał do zabawy inne psy, zaprzyjaźnił się też z suczką-rezydentką. Wyraźnie jest towarzyskim zwierzęciem, nigdy nie dochodzi do sporów z jego winy. W stosunku do ludzi Szasta jest równie łagodny i przyjacielski - sam podstawia głowę do głaskania, nie ma nic przeciwko kontaktom z nieznanymi mu osobami, nie ma zwyczaju skakać przy powitaniu. To bardzo kontaktowy pies. Z dzieckiem bawi się ostrożnie i delikatnie. Należy jednak pilnować, aby szybko nie wszedł opiekunom na głowę, wykorzystując swój urok.
Szasta potrafi chodzić na smyczy, chociaż zdarza mu się mocniej pociągnąć kiedy coś go interesuje - nie jest to jednak problem, dorosła osoba spokojnie nad nim zapanuje. Szasta jest przyuczany do zaprzęgu, razem z suczką-rezydentką radzą sobie bardzo dobrze, szybko się uczy, wywierając pozytywny wpływ na nieco oporną koleżankę.
Jest nauczony czystości - sygnalizuje, kiedy musi wyjść za potrzebą, nie niszczy ani nie brudzi w domu. Nie lubi jednak zostawać sam, wyje wtedy i drapie w drzwi, a z niezabezpieczonego terenu zdarzyło mu się uciec. Należy małymi krokami oswajać go ze swoją nieobecnością. Na razie w czasie króciutkich wyjść opiekunów głównie śpi.
Szasta to wyjątkowy pies, idealny przyjaciel dla kogoś, kto pragnie aktywnie spędzać czas i ma go dosyć, aby móc poświęcić wystarczająco dużo uwagi swojemu pupilowi. Przed adopcją Szasta zostanie wykastrowany.

Anusia i Haza - 2010-12-17, 11:54

Dzięki Rottka wszystko się zgadza :mrgreen:
Anusia i Haza - 2010-12-17, 17:30

teraz :-> proszę o ogłoszonka dla Szasty
Sayrel - 2010-12-17, 19:07

A ja prosze o informacje kiedy pies moze zotac wyskatrowany i ile mam za to zaplacic :roll:
utan77 - 2010-12-17, 21:29

wszystko piknie ale czy wrzucił już go ktoś na strone HA ??
raiseurvoice - 2010-12-18, 00:44

Jej, jaki on chudy.. na miniaturce zdjęcia ukazującego jego tułów... myślałam że to ogon...
dcs6 - 2010-12-18, 11:07

Sayrel napisał/a:
rozgryzlam skrot

D- dom
C - cudownych
S - syberianow
6 - na szostke;)

D - dobrze
C - czesze albo caluje;P
S - syberiany albo suczki;)

Kurde Martyna nawet niewiesz jakie to miłe. Strasznie. :oops: Tylko, że ja w takich sytuacjach troszeczkę mam problem, mówiłem już o tym Grecie. Przy okazji chciałbym wytłumaczyć Ci (żeby być dobrze zrozumianym), że pisząc iż wolę Ciotkę Samo Zło, doceniam Twoje chłodne, precyzyjne, profesjonalne podejście do pracy jaka jest tu wykonywana. Ja jak wielu innych uczestników tego forum, też ulegam emocjom, w sytuacji, gdy np. Rottka wieczorem, zaparzy sobie tylko znane zioło, siądzie przed komputerem, siorbnie łyczka i wywali taki opis Valente, że większość z tych co go przeczytają, chodzą przyczadzeni przez parę godzin. :mrgreen: Taki stan jest fajny, tylko, że premanentnie trwający do niczego nie doprowadzi, bo każdy z tych psiaków ma jakąś swoją dramatyczną historię. Dla mnie ważna jest świadomość, że jest tutaj osoba, która w momencie, gdy emocje zaczynają niebezpieczenie rosnąć, tak jak w przypadku Codiego i kosztów związanych z weterynarzem w Berlinie, powie hola, hola, Iwona napisz mi proszę to, to i to..... I nagle inni użytkownicy zgłaszają swoje pomysły i sprawa powli zaczyna się klarowć, pomimo tego, że jescze przed chwilą większość siedziała i jak zahipnotyzowana patrzyła na kwotę 100 euro za wizytę.
Dla ludzi, którzy chcą pomóc i widzą problemy jakie tu są, a mają mało doświadczenia to naprawdę jest ważne, bo zmusza do myślenia a nie tylko do rozczulania.
Wiem, że za taką drogę "pod prąd" spotykają Cię przykrości, ale zawsze w takich sytuacjach możesz liczyć na moje poparcie, bo kurde innej drogi nie ma.
Oczywiście wiem, że praca tutaj wykonywana to wysiłek wielu osób, ale wtym względzie dla mnie Ty jesteś symbolem, bo to Twoje wpisy w/w sytuacjach, najczęściej decydują o kierunku w jakim idziemy.
Sorki, za trochę przydługiego offa.

Natalia - 2010-12-18, 11:17

Dcs6, jak mogłeś? Teraz Ciotka Samo zło wpadnie w samouwielbienie i dopiero będzie... ;D
kuna - 2010-12-18, 11:18

...no własnie
Anusia i Haza - 2010-12-18, 11:30

U pani Małgosi będę w poniedziałek i wszystko będę wiedziała bo ostatnio jak byłam to nie wtrawiłam na jej godziny otwarcia.i jak wróce to odrazu dam znać :mrgreen:
Sayrel - 2010-12-18, 13:13

Anusia oki czekam na wiesci, spytaj sie odrazu czy platnosc za fakture moze byc przelewem.

Dsc wprawiles mnie w.... zazenowanie :oops:

A braku rozczulania nauczyla mnie Greta:)

dcs6 - 2010-12-18, 13:32

Wiem, wiem, że ona tam na krańcu świata, mocno czuwa. :mrgreen:
Anusia i Haza - 2010-12-18, 15:51

oki doki wszystkiego się dowiem;)a Szasta to w domku totalny leń i Haza tak samo ciągle śpią tylko pozycje zmieniają lub miejsce.byłam z nimi 3 godz w lesie na spacerku jak wróciły to oczywiście poszły spać hehehehe. :mrgreen:
Anusia i Haza - 2010-12-19, 18:45

Mam chętnego w sprawie Szasty.Ale najpierw procedórki koleś wydaję się odpowiedzialny ale to puki co pozory więC zobaczymy co będzie dalej.Niby na Husky się przygotowywał od jakiegoś czasu
ilo - 2010-12-19, 21:03

niezle!

Anusiu, moze Haiko powinien zajac jego miejsce w Waszym domku :) ??

Anusia i Haza - 2010-12-19, 23:05

chciała bym ale Robert się nie zgadza mówi że chce by Szasta znalazł nowy dom szybko bo narazie nie chce bym jakies psiaki sprowadzała bo mamy lipna sytuacjie;/ ale niechciałam by szasta wtrafił do mordowni. albo w niepowołane ręce
Sayrel - 2010-12-19, 23:11

Anusia karme powinnas miec juz jutro.
ilo - 2010-12-19, 23:27

anusia_xd2 napisał/a:
chciała bym ale Robert się nie zgadza mówi że chce by Szasta znalazł nowy dom szybko bo narazie nie chce bym jakies psiaki sprowadzała bo mamy lipna sytuacjie;/ ale niechciałam by szasta wtrafił do mordowni. albo w niepowołane ręce


jasne, nic na sile! Zeby pomagac - trzeba miec na to warunki!!!

Haiko nie dzieje sie zadna krzywda oprocz lancucha. Jest bezpieczny.
i miejmy nadzieje, ze z tymi nowymi fotami oraz filmikiem kogos wkrotce zauroczy ...

a dla Szasty zycze szybko fajnego domku!
Uratowalas tego psa, nie ma co gadac Anusia ...

nira13 - 2010-12-20, 09:20

Chłopak dodany na:
www.petsy.pl
www.nasipupile.pl
www.gratka.pl
www.doadopcji.pl
www.kupiepsa.pl

Anusia i Haza - 2010-12-20, 13:45

dzięki ;-) i mam nadzieje Haiko też znajdzie swój dom i nie będzie musiał na łańcuchu długo być.
dcs6 - 2010-12-20, 13:49

Anusia daj znać, jak tylko ustalisz coś z tym człowiekiem.
Anusia i Haza - 2010-12-20, 15:40

oki doki jutro się z nim widzi se z nim pogadam co i jak by potem nie było nieporozumień a chodzi o to by Szasta miał odpowiedzialnego właściciela.podam mu jutro do Ciebie namiary.a zachwile ide do wenta dowiedzieć się co i jak z kastracja.
Sayrel - 2010-12-20, 15:41

Idz dowiedz sie i spytaj sie o ta platnosc faktury do 14 dni. Mow, ze pies fundacyjny i spodziewasz sie duzej znizki:>>
dcs6 - 2010-12-20, 18:37

Anusia wczoraj mi przez telefon mówiłaś, że ten zainteresowany pytał się ile taka kastracja kosztuje. Podpytaj go jutro delikatnie, może w razie czego uda się go złupić za ten zabieg.
Anusia i Haza - 2010-12-21, 10:47

oki doki dzisiaj się z nim będę widziała o 12 .a Kastracja kosztuje 250zł ale jeszcze nie umawia went. dopiero po świętach mam przyjść.Fakturkę może na maila wysłać.
Anusia i Haza - 2010-12-21, 23:27

Szasta wczoraj i dziś został sam w domu i nic nie zniszczył ani nie skakał na drzwi przed wyjściem był na spacerze i dostał jeść no i zostawiłam wszystke drzwi do pokoi otwarte bo Szasta nieul
ubi kiedy jest sam by było mało przestrzeni .Codziennie jak jesteśmy w domu jest na godzine zostawiany na przedpokoju zamykamy swoje drzwi i jest ok robi próbę skakania na drzwi ale otwieram drzwi i każe mu iść na miejsce wtedy na drzwi ponownie nie skacze.

Sayrel - 2010-12-21, 23:32

anusia_xd2 napisał/a:
oki doki dzisiaj się z nim będę widziała o 12 .a Kastracja kosztuje 250zł ale jeszcze nie umawia went. dopiero po świętach mam przyjść.Fakturkę może na maila wysłać.


To jest cena za sterylke suki :shock: I raczej dla normalnych klientow. Popytam gdzie mozna za jakies normalne pieniadze. Kastracja psa to 150 zl gora

Sayrel - 2010-12-21, 23:37

Daj mi numer do tego weta ja sobie z nim porozmawiam 111 111 111
ilo - 2010-12-21, 23:46

niestety w trojmiescie sa takie ceny. taksowki sa tez chyba najdrozsze w polsce (przez turystow!).

150 zl to mialam mojego Czarka po znajomosci, a to maly terier. 150 za kastracje psa to cena w jakichs wiochach czy mniejszych miasteczkach poza trojmiastem. sterylka suki kosztuje u nas 350-400 zl. sprawdzalam u kilku roznych wetow ...

ale dziwie sie mimo wszystko, ze 250 ... myslalam, ze bedzie o stowke mniej :(

a jeszcze jako ciekawostke podam, ze polgodzinny spacer z psem u profesjonalnego dogsittera kosztuje 10-20 zl. i ludzie PLACA!!!

nie oplaca sie studiowac ;)

Sayrel - 2010-12-21, 23:48

To niezle macie. Ale sprobuje zadzwon moze cos ugram sensownego.
ilo - 2010-12-21, 23:51

jasne, sprobuj.
Natalia - 2010-12-22, 12:57

U nas jest 100zł za kastrację SH, co za ceny... :shock:
Sayrel - 2010-12-22, 13:05

Anusia nr tel?
Anusia i Haza - 2010-12-22, 17:51

(58) 551-91-53 to nr wenta.
Anusia i Haza - 2010-12-22, 17:54

No no drogo czasami jest akcja sterylizacja w gdyni ale to mają swoje pory bo nie zawsze są.
Też myślałam że będzie taniej bo tyle to kumpela płaciła ale za sterylke i to też pare lat temu
a w tójmieście to wszystko drogie

Anusia i Haza - 2010-12-22, 18:00

Nie wiem jak chodzi kurier teraz bo są święta zaraz ale karma jeszcze nie doszła.Dzisiaj tez Szasta był parę godzin sam i nic nie zniszczył tylko se sam drzwi do pokoju otworzył :mrgreen:
Sayrel - 2010-12-22, 18:01

Ni tylko Tobie nie doszla.
Anusia i Haza - 2010-12-22, 18:08

acha. ten Grzesiek co zainteresowany był Szasta ankiete już wypełnił?
Sayrel - 2010-12-22, 18:10

Wypelnil mam ja i ja i kierownik do spraw adopcji Szasty 111
Anusia i Haza - 2010-12-22, 20:35

:mrgreen: oki i jak wypadła?
Sayrel - 2010-12-22, 20:42

sympatycznie 111
Anusia i Haza - 2010-12-22, 21:29

No gość jest sympatyczny pytał się również Pan Tomasz o ankietę.Powiedziałam mu że musi poczekać bo kto wezmie Szaste to nie ja decyduje. :mrgreen:
dcs6 - 2010-12-22, 21:46

Anusia jaki Pan Tomasz? Przekieruj go na mnie są przecież jeszcze inne psy. :-)
I Anusia mam prośbę, jeżeli masz jakieś pytania, lub informacje tego rodzaju pisz do mnie lub Sayrel na pw, żeby osobom starającym się o psa nie robić zamieszania, ok? :-)

Anusia i Haza - 2010-12-23, 09:37

Ten koleś pytał tylko co z ankietą bo wysyłał potem nic już nie pisał.oki oki
Anusia i Haza - 2010-12-23, 14:33

Karma dotarła :jupi:
Anusia i Haza - 2010-12-23, 19:55

Pare zdjęć Szasty i Hazy jak się bawią




Arkas - 2010-12-27, 12:41

O kurde to Haza! A tak myślałem że to twój nic.Widzę że znowu masz tymczasowicza tylko zastanawiam się czemu tym razem ty się tą Adopcją nie zajmujesz to dla mnie nowość.
pozdrawiam.A psiaki są cudowne

Sayrel - 2010-12-27, 12:47

Arkas napisał/a:
O kurde to Haza! A tak myślałem że to twój nic.Widzę że znowu masz tymczasowicza tylko zastanawiam się czemu tym razem ty się tą Adopcją nie zajmujesz to dla mnie nowość.
pozdrawiam.A psiaki są cudowne


Bo psiaki pod opieka serwisu sa pod OPIEKA CZLONKOW SERWISU i sa przez niego adoptowane i to MY ponosimy za nie odpowiedzialnosc.

Arkas - 2010-12-27, 13:02

Acha .Więc to tak tu jest.Ale myślałem że jeżeli młoda tu jest zarejstrowana to należy do serwisu .Się zdziwiłem bo ma w tym wprawę tzn. szukaniu domu i sprawdzaniu ja jestem jednym który od niej psiaka brał .I pamiętam jak to przebiegało.Ważne by pies poszedł w dobre ręce.Ja swojego też kastrowałem w trójmieście jeszcze jak mieszkałem i płaciłem 250zł.
Sayrel - 2010-12-27, 15:18

To jest forum, a nie strona serwisu i Anusia nie jest czlonkiem Serwisu Husky Adopcje. Tyle w tym temacie.
utan77 - 2010-12-28, 16:18

Arkas napisał/a:
Acha .Więc to tak tu jest.Ale myślałem że jeżeli młoda tu jest zarejstrowana to należy do serwisu


Tak na logike pomysl co piszesz : Ty tez jesteś tutaj zalogowany ... czy to znaczy że jesteś członkiem HA ? :faja:

Anusia i Haza - 2010-12-28, 21:45

Najlepiej zakończyć ten temat bo to irytujące powtarzam to co w watku wolontariat nie ja tu decyduje.Tylko Członkowie serwisu HA jak napisała Sayrel.
Arkas - 2010-12-29, 10:22

prześlij mi fotki Hazy na maila.
:mrgreen: Widze ze tu sięś strasznie jezdzi po ludziach.
Szasta ma ogłoszonka ?Jak nie to moge mu porobić

kuna - 2010-12-29, 10:28

Arkas napisał/a:
Widze ze tu sięś strasznie jezdzi po ludziach.


miałam się nie odzywać, ale zaczynasz mnie irytować, zastanów się dwa razy co piszesz, a potem to wykasuj... żenada :-/

Arkas napisał/a:
Szasta ma ogłoszonka ?Jak nie to moge mu porobić

Szasta mozna powiedziec jest juz jedna nogą w domu, wiec wrzuc na luz i daruj sobie manifestacje

Anusia, wiesz, że nic do Ciebie nie mam, więc wybacz ten post, ale Twój znajomy zamiast Ci pomagac tylko szkodzi...

dcs6 - 2010-12-29, 10:39

Arkas proszę odpuść bo bardzo lubię Anusię i nie widzę powodu, żeby przez Ciebie źle się czuła.
Anusia i Haza - 2010-12-29, 10:53

Dzięki Tomek :cry:
Nie którzy lubią wyprowadzać z równowagi a to ja potem na idiotkę wychodzę i
a niewiedzą chyba do czego służy to forum.
A teraz parę fotek ze spaceru z psiakami :mrgreen:



Anusia i Haza - 2010-12-30, 12:13

Szasta był zemną wczoraj u koleżanki która ma dom z ogrodem i się nie nadaje do domu z ogrodem.szukał jakiejś luki w płocie chciał skakać prówał robic podkopy gdyby nie to że miałam go na podwójnej lince podczepianej do smyczy dodatkowo pewnie by jakoś zwiał.Więc w domku z ogrodem robił by próby ucieczki.Dużo kopał chciał koleżance drzewko przesadzić z czego miałyśmy ubaw no i lubi ganiać za kotami :-D .Bardzo lubi prowadzić sportowy tryb życia lubi być w ciągłym ruchu jak to Haszczak. lubi biec obok mnie strasznie bo staram się z nim biegać.
Lubi polować również na ptaki.
Jest strasznie wesołym psiakiem.Kojec byłby dla niego ciosem z kolei ponieważ Szasta non stop szuka towarzystwa ludzi.chce być kochany głaskany chce być aktywny.

moniAmi - 2010-12-30, 14:21

anusia_xd2 napisał/a:
nie nadaje do domu z ogrodem.szukał jakiejś luki w płocie chciał skakać prówał robic podkopy gdyby nie to że miałam go na podwójnej lince podczepianej do smyczy dodatkowo pewnie by jakoś zwiał

Potwierdzam. Mi zwiał z ogrodu 2 razy...
Życzę chłopakowi jak najlepszego domku, z którego nie nawieje ;-)

rottka - 2010-12-30, 14:41

Naniosłam poprawki z bieżącymi informacjami. ;)


Szasta to młody, 2-letni samiec rasy siberian husky o czarno-białym umaszczeniu i błękitnych oczach. Z nieznanych przyczyn ten urodziwy psiak o wspaniałym charakterze od pewnego czasu błąkał się samotnie na pomorzu. Gdyby został odłowiony, trafiłby do schroniska-mordowni, gdzie groziła mu okrutna śmierć. Dlatego ludzie, którzy go dokarmiali, zaczęli szukać dla psa ratunku. Udało się - Szasta trafił do domu tymczasowego, gdzie zamieszkał razem z suczką tej samej rasy i maleńkim dzieckiem.
Okazał się być wyjątkowym stworzeniem, nastawionym przyjacielsko do całego świata.
Szasta bez problemów pozwolił założyć sobie obrożę i sam wskoczył do samochodu. Równie grzecznie co autem podróżował też komunikacją miejską. U weterynarza zachowywał się spokojnie - co prawda nie pozwolił zajrzeć sobie głęboko do gardła, jednak pozostałe zabiegi zniósł bez sprzeciwów. W poczekalni zapraszał do zabawy inne psy, zaprzyjaźnił się też z suczką-rezydentką. Wyraźnie jest towarzyskim zwierzęciem, nigdy nie dochodzi do sporów z jego winy. W stosunku do ludzi Szasta jest równie łagodny i przyjacielski - sam podstawia głowę do głaskania, nie ma nic przeciwko kontaktom z nieznanymi mu osobami, nie ma zwyczaju skakać przy powitaniu. To bardzo kontaktowy pies. Z dzieckiem bawi się ostrożnie i delikatnie. Należy jednak pilnować, aby szybko nie wszedł opiekunom na głowę, wykorzystując swój urok.
Szasta potrafi chodzić na smyczy, chociaż zdarza mu się mocniej pociągnąć kiedy coś go interesuje - nie jest to jednak problem, dorosła osoba spokojnie nad nim zapanuje. Szasta jest przyuczany do zaprzęgu, razem z suczką-rezydentką radzą sobie bardzo dobrze, szybko się uczy, wywierając pozytywny wpływ na nieco oporną koleżankę.
Jest nauczony czystości - sygnalizuje, kiedy musi wyjść za potrzebą, nie niszczy ani nie brudzi w domu. Nie lubi jednak zostawać sam, zdarzało mu się wtedy wyć i drapać w drzwi. Stopniowo jednak przyzwyczaja się do nieobecności opiekunów i w tym krótkim czasie głównie śpi. Szasta na pewno nie nadaje się na psa do kojca, bardzo przeżywa długą rozłąkę z człowiekiem. Pozostawiany sam sobie w ogrodzie ma wyraźną tendencję do ucieczek - próbuje skakać, podkopuje się. Nudę urozmaica sobie polując na kota i ptaki. Najlepszym rozwiązaniem byłoby mieszkanie i długie, intensywne spacery.
Szasta to wyjątkowy pies, idealny towarzysz dla kogoś, kto pragnie aktywnie spędzać czas i ma go dosyć, aby móc poświęcić wystarczająco dużo uwagi swojemu pupilowi. Świetnie sprawdzi się również jako przyjaciel rodziny z dziećmi. Przed adopcją Szasta zostanie wykastrowany.

Sayrel - 2010-12-30, 20:18

Anusia bedziesz miec zadanie bojowe, a nawet dwa. Dsc ci wyjasni :D
Anusia i Haza - 2010-12-30, 22:17

Okay więc czekam na wyjaśnienie :-D
Anusia i Haza - 2010-12-31, 17:41

Czy coś wiadomo do którego domku pójdzie Szasta ;-) Szasta dzisiaj se spał zemną jak Robert poszedł do pracy i dał mi nawet buziaka hehehehe.A mała się śmiała bo obok leżała i se go raczkami głaskała.Szasta umie na przedpokoju zostać sam do godzinki.
dcs6 - 2010-12-31, 22:27

Jutro będę do Ciebie dzwonił.
Anusia i Haza - 2011-01-01, 14:08

oki :-D
dcs6 - 2011-01-04, 13:56

Z informacji uzyskanych od Anusi, Szasta ciachnięty, lekko przyczacodzy narkozą, ale już w nowym domku. :mrgreen:
Anusia już przez telefon Ci dziękowałem, ale jeszcze raz tutaj: wielkie, wielkie dzięki za pomoc. :-)

ilo - 2011-01-04, 14:37

piekne wiesci,

ja Ci tez Anusi dziekuje za cala akcje, bez Ciebie by chlopaczyna sczezl ...

Tomy - 2011-01-04, 14:40

Witam ,potwierdzam -Szasta jest po zabiegu i na razie odpoczywa u nas w domku ,w którym zapewnimy mu należytą opiekę ,będziemy również zamieszczać zdjęcia z jego poczynań. Wielkie podziękowania dla anusia_xd2 , za opiekę nad Szastą (takie imię już zostanie) .Na razie wstawiam fotkę z niedzielnego spaceru 2.01.2011 z moim 11 letnim synem .



Uploaded with ImageShack.us

dcs6 - 2011-01-04, 14:49

Tomasz, koniecznie dużo zdjęć i pisz o wszystkim, a najbardziej o tym co Cię zaniepokoi w zachowaniu Szasty. Na naszym forum ekspertem jest babka o nicku Kuna, że tak napiszę: łebska no i lubi pomagać.
Słuchaj będę trzymał za Was kciuki, bo to moja pierwsza adopcja a i pies fajny. Powodzenia.

Anusia i Haza - 2011-01-04, 15:26

A wiedz potwierdzam Szasta w swoim Domku.
Bardzo za nim już tęskni no i Haza strasznie przybita jest.
W razie czego ja też służę pomocą. :-D

rottka - 2011-01-04, 16:32

Człowiek loguje się na forum, a tu takie zmiany... :) Wspaniałe wieści. :cheers: Anusia, nie płacz po Szaście, za jakiś czas może Robert da się urobić na kolejny tymczas. ;) A fajnie, że psiak będzie miał towarzystwo młodego człowieka w nowym domku, bo z opisu wynikało, że to towarzyski stwór. :) Powodzenia!
Natalia - 2011-01-04, 16:33

Bardzo się cieszę, że już u siebie, a w DT też mu pewnie była całkiem dobrze ;-) Dzięki Anusia.
Nessi - 2011-01-04, 17:01

nowy rok sprzyja naszym maluchom :)
Tomy - 2011-01-04, 18:52

Szasta doszedł trochę do siebie ,był na spacerku ale krótkim ,po spacerze ożywił się nawet i bawił się swoją nową zabawką :jupi: -fotki niżej

Przed spacerem



Uploaded with ImageShack.us


I po spacerze
:mrgreen:


Uploaded with ImageShack.us

moniAmi - 2011-01-04, 22:57

Gratuluję i dziękuję wszystkim, którzy pomagali w adopcji Szasty. Anusiu - Tobie szczególne podziękowania za super dom tymczasowy.
Bardzo się cieszę, że pies jest już w nowym domu i będzie miał dobrą opiekę. Na zdjęciach już zupełnie nie przypomina tego brudnego, wychudzonego psa, którego zabierałam z ulicy...
To naprawdę cudowny pies i zasługuje na dobry domek.

Anusia i Haza - 2011-01-05, 13:15

Nie ma za co było dla mnie przyjemnością;)
dcs6 - 2011-01-05, 15:38

Tomy, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! ;D
Nessi - 2011-01-05, 19:27

Szasta jest teraz gość :rotfl: ;D
Anusia i Haza - 2011-01-05, 20:05

Ja również jeszcze raz naj naj najlepszego!!!!
:mrgreen:

Tomy - 2011-01-06, 12:17

dzięki wszystkim :mrgreen:
dcs6 - 2011-01-06, 12:19

Tomy zdjęcia i parę słów o psie. :-)
Tomy - 2011-01-06, 14:24

Witam ,Szasta jest już weselszy i bardzo lgnie do nas ,śpi całą noc koło naszego łóżka ,jedyna wielka radość jaką okazuje to jak wezmę smycz -wie wtedy że idzie na spacer ,zdaję sobie z tego sprawę że jest w nowym miejscu ,jest po zabiegu jak również u Anusi był z innym psem,ale powoli się przyzwyczai do swojego nowego domu, fotki z dzisiejszego dnia

Spacer z moim synkiem


Uploaded with ImageShack.us

A tu - ;D kiedy sie kładę na dywanie to Szasta kładzie się obok mnie -robi łapki surokatki i oczy kota ze Shreka -to wszystko po to by go drapać po szyi :rotfl:


Uploaded with ImageShack.us

kuna - 2011-01-06, 15:07

Przpięknie :) - dbaj o gada
Natalia - 2011-01-06, 15:08

Tak szybko pokazał "brzusio"? ;) Brawo!
Nessi - 2011-01-06, 15:09

Co takiemu leży sobie na kanapie do góry kolami i odpoczywa xD
Tomy - 2011-01-06, 16:51

Nessi napisał/a:
Co takiemu leży sobie na kanapie do góry kolami i odpoczywa xD


Na kanapy go nie wpuszczamy ale na podłodze się kładę bo on to lubi i wtula się wtedy ;-)

Anusia i Haza - 2011-01-06, 17:48

mi brzusio po 2 godz pokazywał;D
Tomku pamietaj o zakupieniu dla niego szelek .Lepiej sie go prowadza i mniejsze no i chodzi o bezpieczeństwo.Ja go tylko na szelkach prowadzałam bo lubi próbować się wypinać.no i ładnie przy nodze wtedy idzie.i go nic nie dusi.
Cieszę się że się jak widać na fotkach rozpogodził;)

dcs6 - 2011-01-06, 18:22

Tomy, mam prośbę poczytaj w internecie o lęku separacyjnym u psa. Zwróć uwagę na przyczyny. Co raz więcej mam tutaj psów, które po ok miesiącu pobytu w nowym domku, dostają korby jak zostają same w domu. Może warto by troszeczkę mniej uwagi poświęcić psu, przyzwyczaić go do spania i leżenia w przedpokoju, tak żeby zapobiec temu lękowi. Jeżeli się na to zdecydujesz to poczytaj też o syndromie odrzucenia, żeby nie przegiąć w drugą stronę.
Anusia i Haza - 2011-01-06, 18:47

Tk dajcie mu tez samemu pobyc ja mu raz dziennie kazalam byc z godznke na przed pokoju by sam pobył
Tomy - 2011-01-07, 14:47

Witam, dzisiaj Szasta został sam na 1,5 godziny ,nagrywałem kamerką w laptopie jego poczynania i po 3 minutach otworzył wewnętrzne drzwi ,potem kręcił się po domu chodząc do drzwi balkonowych do miski w kuchni i większą część spędził przy drzwiach wejściowych ,po 1h i 10 min położył się na dywanie w dużym pokoju i spał ,zauważyłem że po każdym spacerze jest strasznie smutny ale kiedy widzi że biorę smycz i się ubieram to skacze z radości bo wie że idzie na spacer.
dcs6 - 2011-01-07, 14:57

Mam nadzieję, że to jego zachowanie dobrze rokuje na przyszłość.
Anusia i Haza - 2011-01-07, 17:24

WOW cieszę się że nauka zostawania w domu nie poszła w las oby tak dalej było :mrgreen: Haza ma tak samo jak on smutna a spacer ją zaczyna rozweselać.a w domu czasem idzie tam gdzie spał Szasta zwykle i piszczy;(
Aż i ja zaczynam za nim tesknić bardziej.
Tokmku a jak on po tej sterylce się zachowuje?

Nelsi - 2011-01-08, 15:55

Ale super Szasta już w nowym domku;D
to teraz kiedy Anka następny Tymczasowicz? :mrgreen:

Nelsi - 2011-01-08, 15:55

A tak woglę Najlepszego :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Tomy - 2011-01-10, 18:16

heh ,miałem rano telefon z pytaniem czy Szasta mi nie uciekł bo po Gdańsku błąka się taki sam haszczak , :mrgreen: Szasta ma się dobrze ,został dzisiaj w domu na 5 godzin ,,jeżeli chodzi o jego humor to jest rożnie ,uwielbia się bawić ale potrafi też leżeć wpatrzony gdzieś w dal ,nie zwracamy wtedy na niego uwagi ,spacery mogły by trwać dla niego bez końca ale dla nas jest to niemożliwe jak dla większości z właścicieli . :-P Jak na razie jesteśmy dobrej myśli co do niego ale poczekać trzeba bo nawet po miesiącu może się odmienić .
Anusia i Haza - 2011-01-10, 18:51

Trzymam kciukasy by była jak jest no i by się rozchmurzył bardziej :-D
Tomy - 2011-01-10, 20:27

będzie lepiej a tu aktualna fotka ;-)


Uploaded with ImageShack.us

dcs6 - 2011-01-11, 08:46

Tomy rozumiem, że ta data na zdjęciu to tak przez przypadek? :mrgreen: Mówiłem Ci przez telefon, że nie zostawimy Ciebie po adopcji samego, no może powinienem powiedzieć, że Was (Ciebie i Szastę). ;-)
rottka - 2011-01-11, 15:06

Cytat:
Tomy rozumiem, że ta data na zdjęciu to tak przez przypadek? :mrgreen:

To żebyście wiedzieli, że pies żyje, może wykazywałeś się nieufnością w rozmowach, dcs. :lol:
A Szasta śliczniutki, widać że dobrze mu się żyje. Tymczas, szybko własny domek - szczęściarz z tego psa. :)

Anusia i Haza - 2011-01-12, 00:59

Urodził się pod szczęśliwą gwiazdką ;) ;D
Tomy - 2011-01-19, 23:03

witam ,minęło już 2 tygodnie ,Szasta coraz bardziej jest skłonny do zabawy i oczywiście stawiania na swoim :mrgreen: ale wtedy jest ignorowany i strzela focha na 20 minut leczo po tym czasie już pouczony wraca do normalności ;-) ,potrafi zostać na 4 godziny w domu nie robiąc szkód ale śpi wtedy na łóżku co widać po naszym powrocie :-D --3 minuty odkurzania i nie ma śladu więc spoko jest -fotka z naszej zabawy którą polubił mimo wcześniejszych oporów


i fotka po spacerze ;-)

Ty$ka - 2011-01-20, 15:10

Jaki szczęśliwy :)
Moje serducho się śmieje, widząc zgranego właściciela z psem:).

Anusia i Haza - 2011-01-21, 02:53

Jejku aż mi się łza uroniła też się z nim tak bawiłam i uwielbia przeciągania .
Tesknie za nim cholernie ale cieszę sie że jest mu u was Tomku dobrze widać jaki radosny ;D aż mnie dziwi że miał opory przy tej zabawie.
Ja u siebie kładłam koc by bezpośrednio na kanapie nie leżał ale potem jakoś przestał bo było brak kłaków.wybrał dywanik na którym obecnie śpi Haza.
Wyczochrać go odemnie :rotfl:

Tomy - 2011-01-30, 08:54

Witam ,Szasta robi się pogodniejszy i więcej się bawi szczególnie na spacerach ,w dniu kastracji 4.01 ważył 16,600 kg a teraz przytył o 1,3 kg czyli 17,900 kg :mrgreen: w domku zostaje i nic nie niszczy nawet 6 godzin a tu fotki z porannego spaceru z tel.kom (jakość słaba)





Tomy - 2011-02-13, 19:48

Witam ,Szasta ma się dobrze ,przed tygodniem nie miał zamiaru spać w nocy i to tak 3 razy pod rząd ,ale jakoś mu to przeszło ;-) ,wydaje mi się że było to po kompletnym szczepieniu -dostał 2 zastrzyki,to filmik z dzisiejszego dnia ,który był kręcony na ogrodzonym boisku osiedlowym .


Anusia i Haza - 2011-02-13, 22:42

Cieswzę się że jest taki radosny :mrgreen:
Tomy - 2011-02-28, 20:18

Witam ,Szasta ma się dobrze ,choć kilka nocy łaził bez celu po mieszkaniu i piszczał-wydaje mi się że było to po szczepieniu na wściekliznę i jescze jakieś tam inne -razem 2 zastrzyki ,kiedy robił to po raz pierwszy -wyszedłem z nim o 2 w nocy ale nie o to mu chodziło ,więc po stanowczym -leżeć - kładł się i spał ,jego waga to 19,400 - :-> -w dniu kastracji jak go odebrałem 16.600 -więc jest dobrze ;D jeszcze ze 3-5 kg i będzie ok ;-) -tu fotka po spacerze - ;D -relax na wypasie :mrgreen:


Ty$ka - 2011-03-01, 16:11

Świetny okularnik :lol2:
Anusia i Haza - 2011-03-01, 20:16

piękności :mrgreen:
Tomy - 2011-03-27, 14:13

Witam ,Szasta ma się dobrze poza kilkoma nocami kiedy chodzi i nas budzi -ma tak od czasu do czasu coraz rzadziej,wstawiam jak zawsze fotki z jego podobizną ważącą już 20 kg ;-)

nira13 - 2011-03-27, 14:58

Cudny pychol i jak ładnie wygląda - coraz lepiej- jak tych kilogramów coraz więcej :-)
dcs6 - 2011-03-27, 17:50

Tomy napisał/a:
Szasta ma się dobrze poza kilkoma nocami kiedy chodzi i nas budzi -ma tak od czasu do czasu coraz rzadziej

Tomy, a nie masz gdzieś w bloku sąsiadów, którzy się kłócą, jakieś płaczące dziecko, itp?
Gdyby się to powtórzyło spróbuj zaobserwować, czy nie jest czymś zaniepokojony.

Anusia i Haza - 2011-03-28, 21:59

A to warto zaobserwować Haza tak czasami robi i zauważyłam ostatnio że zazwyczaj jak są w okolicy dziki jakoś je wyczuwa i wtedy piszczy zazwyczaj o 2 w nocy albo 1.albo chce na spacer ma czasem taki kaprys :/
Tomy - 2011-07-04, 21:41

Witam po małej nieobecności ,Szasta ma się dobrze ,przestał łazić po nocach ,i śpi spokojnie
staramy się dać mu dużo ruchu ,w domu nic nie niszczy i kiedy jest kilka godzin sam -śpi spokojnie oczywiście na łóżku naszego syna .Waży obecnie 20,4 kg .Wstawiam foty z dzisiejszego spaceru -na pierwszym zdjęciu wygląda jak WIEWIÓR :rotfl: fotka oryginalna

Natalia - 2011-07-04, 21:45

Hej, dziękujemy za relację. :)

Tylko trzy sprawy - nie biegamy po chodniku/asfalcie - od tego bolą stawy i ścierają się opuszki... auć. ;)
Na zwykłych szelkach biegamy tylko wtedy jeśli psiak nie ciągnie roweru. Jeśli wykazuje jakąkolwiek inicjatywę psa zaprzęgowego, czyli ciągnie choćby momentami - trzeba zainwestować profesjonalny sprzęt.
Po trzecie, nie biegamy kiedy temperatura przekracza 15* - psiak się nie poci, więc ciężko mu oddać nadmiar ciepła.

Pozdrawiamy i prosimy o więcej zdjęć.

Tomy - 2011-07-04, 21:57

Na spacerze byłem z moją żoną i synem ,Szasta przebiegł raptem kilometr i szedł z żoną dalej a ja z synem jechaliśmy na rowerach ,roweru także nie ciągnął ,proszę się nie irytować i nie unosić ;D żeby mi to było przedostatni raz :lol2:
Natalia - 2011-07-04, 21:58

Tomy napisał/a:
proszę się nie irytować i nie unosić

A gdzie tam. ;) To była po prostu koleżeńska porada. ;)

Tomy - 2011-07-04, 22:19

Ja oczywiście żartowałem z unoszeniem :lol: ,Szasta biega raczej po lesie i to rano lub wieczorem ,zresztą nie ma tendencji do ciągnięcia ,jak wyczytałem jest to Husky w typie czeskim -czyli sprinter ;-)
Anusia i Haza - 2011-07-05, 13:44

Dokładnie zadziwiła mnie jego waga waży mniej niż Hazuchna o 2 kg. Co za chucherko trzeba się zgadać na spacer;D pozdrawiam Fotki ,swietne :-D
Tomy - 2011-12-13, 20:01

Witam ,dawno żadnej fotki nie wstawiałem ale syn zrobił dzisiaj taką




A tak na marginesie to Szastek ma się dobrze .

Meg - 2011-12-13, 20:02

:santa:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

corofini - 2011-12-13, 20:05

:mrgreen:
Anusia i Haza - 2011-12-15, 14:52

Cudownie ;D A tak w ogóle to może Tomk coś powiesz ciekawego na jego temat co tam u niego słychac i jak się ma ;D
Tomy - 2011-12-16, 17:36

Szastej jak to Szastek ,lubi długie spacery i zabawę , ostatnio od 4-5 dni je tylko wtedy kiedy jesteśmy w domu ,jak do tej pory jadł po wsypaniu karmy do miski oczywiście po naszym zezwoleniu .Zachowuje się normalnie -czyli jest żywy i pełen energii ale to jedzenie mnie zastanawia.
Anusia i Haza - 2011-12-23, 23:26

A to z nimi róznie bywa tymi psiakami np. Dizel potrafi cały dzień nie jeść bies szwagierki a kiedyś od razu zjadał albo jak jest sam tez nie je A A moje psiaki to teraz szaleją tak za żarciem że od razu się do misek rzucają a dostają normalnie jeść a takie żarłoki sie zrobiłi.
Super że wszystko okay jeszcze trochę a rok u was będzie :mrgreen:

Tomy - 2012-03-25, 14:39

Dawno żadnej fotki nie wstawiałem więc to jest dzisiejsza ze spacerku .
Szastek ma się dobrze ,ma apetyt i waży już 25 kg i utrzymuje się to na stałym poziomie ,wyszło słoneczko więc jazda z linieniem się zaczęła -ale to standard :-D

Tomy - 2013-03-17, 16:59

Już dawno nic nie dodawałem i nie pisałem -Szasta ma się dobrze -minęło 2 lata od adopcji ,uwielbia spacery i dobrą karmę :-> ,jechaliśmy z nim na wczasy samochodem 6 godzin oczywiście z przerwami i zniósł to dobrze - fotka zrobiona dzisiaj
Tomy - 2013-07-20, 17:07

Ja zwykle wstawiam fotkę -Szasta ma się dobrze ale w te upały znacznie mniej jada -do września przejdzie :-)
beata.boż - 2013-07-20, 21:17

Piękna uśmiechnięta mordka :-)
Tomy - 2014-12-31, 17:22

Tak dla przypomnienia :mrgreen: Szastek ma się dobrze -jak spadnie śnieg to ADHD się włącza :mrgreen: zadomowił się po 4 latach na dobre i nie sprawia problemów a tu fotka jedna z pewnie 50 która wyszła bo ciężko zrobić w czasie jego jazdy ;-) Pozdrawiam wszystkich i życzę Szczęśliwego Nowego Roku

[img][/img]

Kiniak - 2014-12-31, 17:26

Witamy witamy i pamiętamy :mrgreen:

A fota na konkurs Haszczaka Miesiąca ;-)

Tomy - 2015-01-01, 13:16

a gdzież te foty się zamieszcza bo jakoś tu nie znalazłem ;-)
Greyland - 2015-01-05, 14:04

Tutaj jest regulamin ;)
http://forum.huskyadopcje.org/viewtopic.php?t=5841

a najistotniejsze informacje w tym podpunkcie:

"IV. ZASADY KONKURSU
1. W trakcie trwania danej edycji Konkursu, Uczestnik Konkursu może przesłać tylko jedno zdjęcie, na której jest jeden lub kilka psów.
2. Zgłoszenie udziału w Konkursie możliwe jest wyłącznie poprzez wysłanie wiadomości mailowej na adres akcje@huskyadopcje.org z załączoną fotografią psa.
3. W wiadomości mailowej należy obowiązkowo podać:
- imię psa lub psów na zdjęciu
- imię i nazwisko autora zdjęcia
- oświadczenie o pełnoletniości lub zgoda opiekuna
- potwierdzenie akceptacji regulaminu Konkursu
4. Przesyłane zdjęcia muszą być w oryginalnym i w jak największym rozmiarze, muszą być ostre, estetyczne i w zalecanej rozdzielczości 300dpi. Nie mogą zawierać nadruków, znaków wodnych, dat, itp. Preferowany format pliku to JPG bez kompresji, TIF lub RAW. Zdjęcia powinny być wysokiej jakości, nieporuszone, poprawnie naświetlone, bez zastosowania filtrów, montażu itp.
5. Organizator zastrzega sobie prawo odrzucenia nadesłanych fotografii na etapie kwalifikacji na podstawie niezgodności z warunkami Konkursu lub złej jakości technicznej.
6. Nie można zgłaszać do Konkursu zdjęć zgłoszonych do którejkolwiek z wcześniejszych edycji Konkursu.
7. Uczestnik Konkursu, którego zdjęcie zajęło I miejsce w którejkolwiek edycji Konkursu nie może brać udziału w kolejnych edycjach przez najbliższe cztery miesiące.
8. Do Konkursu nie mogą być zgłaszane zdjęcia z psem, który otrzymał już tytuł HASZCZAKA MIESIĄCA w którejkolwiek z wcześniejszych edycji Konkursu. Nie ma jednak znaczenia otrzymanie tytułu w podobnych konkursach organizowanych w poprzednich latach.
9. Zgłaszanie zdjęć do poszczególnych edycji trwa do 20 dnia każdego miesiąca (z wyjątkiem edycji listopad 2015). "

Zapraszamy do zabawy! ;-)

Tomy - 2015-01-13, 20:06

dzięki za wskazówki :mrgreen:
Tomy - 2015-08-21, 15:05
Temat postu: Szasta po 4 Latach -prośba o adopcję
Witam oto szczegóły odnośnie psa rasy Husky
Pies Szasta ma ok 6 lat przebywa w Gdyni pod adresem Kameliowa .
--Szasta jest sterylizowany,szczepiony i odrobaczony (maj 2015) nie posiada chorób przewlekłych,uwielbia inne psy a co do kotów jest ciekawski i ciągnie w ich stronę ,jest bardzo cierpliwy do małych dzieci i daje się im głaskać jak i tulić,
dla właścicieli nie jest agresywny ,co do ucieczek to jak każdy Husky musi przebywać na smyczy ,przebywa tylko w mieszkaniu w bloku + oczywiście spacery 4 razy dziennie na szelkach z 5m rozciąganą smyczą,pies jest bardzo energiczny , pogodny i lubi kiedy zwraca się na niego uwagę zabawą lub głaskaniem ,po wieczornym posiłku dostaję codziennie pół suchej kromki chleba o którą się po zjedzeniu domaga kręcąc piruety .Z żalem podjęliśmy taką decyzję ale od 4 miesięcy mamy inną pracę i Szasta pozostaje bez opieki
ponad 9 godzin i od tego czasy zmienia się z tygodnia na tydzień niszczy drzwi i po naszym powrocie nie odstępuje na krok ,nawet po udaniu się do toalety piszczy pod drzwiami .przedtem kiedy nasza nieobecność trwała do 5 godzin nic takiego nie miało miejsca .Chcemy wybrać mniejsze zło bo nie jest to łatwa decyzja dla nas i długo ją podejmowaliśmy .Nie jesteśmy w stanie zmienić godzin pracy jak i załatwić kogoś do doglądania psa .Od 1-2 września będziemy musieli oddać go do schroniska jeżeli nikt się nim nie zainteresuje .Ponad miesiąc temu wysłaliśmy ankietę do Fundacji pomoc@huskyadopcje .org ale nikt nie odpisał . Proszę o wielką wyrozumiałość i ewentualną pomoc bo do schroniska nie chciał bym go oddać z wiadomych przyczyn.

Pies był 4 lata temu adoptowany z tego forum i tego wątku http://forum.huskyadopcje...der=asc&start=0




Kiniak - 2015-08-21, 19:35

Niestety adopcja psa to podjęcie zobowiązania na całe życie. I tskie sytuacje jak zmiana pracy, dzieci i choroby należy wkalkulować w życie.
Na moje oko pies potrzebuje pracy z behawiorystą lub szkoleniowcem, bo to jest naturalne że każda nagła zmiana w jego życiu moze powodować niepokój i zachowania kompulsywne, tym bardziej u psa z nieznaną przeszłością. Innym dobrym pomysłem jest próba pracy przy pomocy Kennel klatki.

Co do zdania - oddamy go do schroniska - jest to czysty szantaż emocjonalny na osobach, które nie były za psa odpowiedzialne. Pies był adoptowany dzięki serwisowi, który zniknął z powierzchni ziemi 3 lata temu. I osoby w niego zaangażowane rozeszły sie do innych zajęć i organizacji.
Nigdy nie był pod opieką Fundacji. Nadal nie wiemy kto prowadził adopcje, z kim została umowa podpisana. I co najważniejsze skąd pochodzi pies.
Z naszej strony odpowiedz dla wszystkich jest taka sama - pies do czasu adopcji powinien zostać w domu stałym, zeby moc mu cos znaleźć odpowiedniego.
Jeśli ma to być adopcja firmowana naszymi zasadami to niestety nie jest to proces, który trwa 10 dni.

Tomy - 2015-08-21, 20:41

Nie będę się tu wymądrzał ale mieliśmy psa ponad 4 lata i jak dla mojej rodziny płacenie kredytu za mieszkanie jest najważniejsze i nie mogę sobie pozwolić na dobieranie warunków jak i czasu pracy nikt nie przygarnie nas jak mnie z mieszkania wyrzucą za zaległości kredytowe -nie pochodzę z rodu w którym rodzice zapewniają byt w postaci lokum .Każdy ma jakieś zdanie ale do klatki to można papugę wsadzić, a nie haskiego ,a co do kalkulacji życiowych to mam zastrzeżenia -ale widać jestem mało doświadczony -bez urazy ;-)
milkas - 2015-08-21, 22:59

Smutne. Z tego co się orientuję schroniska nie przyjmują psów, które mają właścicieli a ten ma, chyba, że zamierzają go Państwo porzucić... Mnie nie przekonuje opis i argumenty, które Pan podaje.. po prostu, już Państwo nie chcą psa bo opieka jest nad nim za trudna, a skoro pies kredytu nie spłaca jest zbędny i jeszcze wieczorem po męczącym dniu w pracy domaga się uwagi.
A emocjonalnie nie są Państwo związani z psem, nie będzie go brakować?

Tomy - 2015-08-22, 09:52

milkas napisał/a:
Smutne. Z tego co się orientuję schroniska nie przyjmują psów, które mają właścicieli a ten ma, chyba, że zamierzają go Państwo porzucić... Mnie nie przekonuje opis i argumenty, które Pan podaje.. po prostu, już Państwo nie chcą psa bo opieka jest nad nim za trudna, a skoro pies kredytu nie spłaca jest zbędny i jeszcze wieczorem po męczącym dniu w pracy domaga się uwagi.
A emocjonalnie nie są Państwo związani z psem, nie będzie go brakować?


Gratuluję wiedzy o życiu i błyskotliwości -oraz przejrzenia naszych niecnych planów -ale jest na to rada --konsultacja z psychiatrą
PS,Dla nas najważniejsze jest dobro dla psa ,a my nie jesteśmy w stanie mu tego zapewnić z przyczyn nie zależnych od nas a to forum jest do pomocy,a nie do pisania proroczych wypowiedzi w ukryciu za monitorem .

Meg - 2015-08-22, 11:43

Tomy, radzę uważać na słowa.

Zdanie:

Tomy napisał/a:
Nie będę się tu wymądrzał ale mieliśmy psa ponad 4 lata i jak dla mojej rodziny płacenie kredytu za mieszkanie jest najważniejsze (...)


mówi wszystko. Pies członkiem rodziny nie jest. Mam nadzieję, że znajdą się ludzie dla których będzie coś znaczył i będzie traktowany jak należy.

Sirocco - 2015-08-22, 13:20

Polemizować w ten sposób można do końca życia i jeden dzień dłużej... Nie chcę umoralniać ani właścicieli, ani osób związanych z tym forum i fundacją, ale...

Zamiast wspólnie spróbowac znaleźć najlepsze w tej sytuacji rozwiązanie, zrobiła się z tego przepychanka "kto ma rację" i " jak bardzo właściciele sa źli i paskudni, bo chcą pozbyć się psa"

Prawda jest taka, że choćby ktoś przewidział 1000 różnych scenariuszy i przygotował się na nie rzetelnie zawsze jest ryzyko, że przytrafi się ten 1001, z którymi nie będziemy sobie potrafili poradzić, bo kompletnie nie będziemy na niego przygotowani. Ja rozumiem, że podjęcie się opieki nad psem, to decyzja na całe życie... ale czasem życie nas przerasta.

I zamiast cieszyć się, że właściciele próbują znaleźć jakieś w miarę sensowne rozwiązanie z sytuacji, która ich zwyczajnie przerosła... gnoicie ich jakby co najmniej wykopali psiaka na zbity pysk do schroniska albo jeszcze gorzej...

I, żeby nie było potem niejasności... Nie chcę w bronić właścicieli, bo nie o to tu chodzi... Chce tylko zwrócić uwagę na to, że najbardziej z tego wszystkiego cierpi psiak, bo ewidentnie widać, że nie radzi sobie z nową sytuacją i z faktem, że musi czekać na powrót domowników dłużej niż zwykle. I zamiast urządzać sobie słowne przepychanki, trzeba znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji.

A co do kennel klatki... Tomy. Nie chodzi o to, że macie psa zamykać w niej za karę - czasem wbrew pozorom klatka daje psom poczucie bezpieczeństwa i pozwala się wyciszyć, kiedy psiaki znajdują się w nowej dla nich sytuacji

Tomy - 2015-08-22, 13:54

Sirocco napisał/a:
Polemizować w ten sposób można do końca życia i jeden dzień dłużej... Nie chcę umoralniać ani właścicieli, ani osób związanych z tym forum i fundacją, ale...

Zamiast wspólnie spróbowac znaleźć najlepsze w tej sytuacji rozwiązanie, zrobiła się z tego przepychanka "kto ma rację" i " jak bardzo właściciele sa źli i paskudni, bo chcą pozbyć się psa"

Prawda jest taka, że choćby ktoś przewidział 1000 różnych scenariuszy i przygotował się na nie rzetelnie zawsze jest ryzyko, że przytrafi się ten 1001, z którymi nie będziemy sobie potrafili poradzić, bo kompletnie nie będziemy na niego przygotowani. Ja rozumiem, że podjęcie się opieki nad psem, to decyzja na całe życie... ale czasem życie nas przerasta.

I zamiast cieszyć się, że właściciele próbują znaleźć jakieś w miarę sensowne rozwiązanie z sytuacji, która ich zwyczajnie przerosła... gnoicie ich jakby co najmniej wykopali psiaka na zbity pysk do schroniska albo jeszcze gorzej...


Dziękuję za zrozumienie

Kiniak - 2015-08-22, 14:39

Przepraszam kto kogo gnoi i gdzie?

Jak na razie jedyna odzywka o psychiatryku padła ze strony Tomniego o_O i to on grozi nam, że psa wystawi do schronu.

Chyba za długo spokój był na forum i potrzeba poszarpania sie za tupeciki wzięła górę. Niestety to nie fejsbunio i sekcja komentarzy onetu. My zachowujemy sie kulturalnie i tego samego oczekujemy od reszty użytkowników.

Sirocco - 2015-08-22, 14:44

Przepraszam, może z tym "gnojeniem" przegięłam. Chodziło mi jedynie o to, że umoralnianie w tej sytuacji na niewiele się zda, bo skończy się jedynie słownymi przepychankami, a nie o to tu chodzi
Tomy - 2015-09-06, 20:45

Minęło 2 tygodnie -czy są jakieś wiadomości bo z psiakiem naprawdę jest gorzej z powodu długiego przebywania bez opieki .
radovan2 - 2016-02-26, 12:38

Tomy co słychać u Szasty? Jak aktualnie wygląda sytuacja psa?
Tomy - 2016-04-03, 18:40

bez zmian -dzięki za szybkość w zainteresowaniu :-/

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group