Forum Fundacji Husky Adopcje on
Forum Fundacji Husky Adopcje Strona Główna Forum Fundacji Husky Adopcje
forum miłośników i posiadaczy Siberian Husky

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Meg
2015-08-21, 17:58
Szasta po 4 Latach -prośba o adopcję
Autor Wiadomość
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 13:42   Szasta juz w DS!!!

przegladajac dogo, wpadlam na taki oto kwiatek ...

wpis z dzis:

http://www.dogomania.pl/t...otrzebna-pomoc.

z tego co wiem Rumia ma podpisana umowe ze schronem-mordownia :( (((


iwi10 - jestes tam gdzies???
Ostatnio zmieniony przez Meg 2015-03-28, 16:25, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 14:36   

dzwonilam juz w tej sprawie do iwi10,

ja sama jestem kompletnie uziemiona, bo mam dwa psy, w tym jednego tymczasowicza teriera po wypadku z piekla rodem, co nie toleruje innych samcow w stopniu nie pozostawiajacym zadnych watpliwosci ... no i mieszkam katem u mamy (remontuje mieszkanie i to jeszcze troche potrwa)

buuuuuuuuuuuuuu :cry:
_________________
dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ
 
     
ares-ka 
Weteran Husky

Dołączyła: 18 Mar 2010
Posty: 2836
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-08, 14:41   

:-(

Normalnie koszmar z tymi psami. Gdzie je upychać? :-(
_________________
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 14:51   

no qrde :(

znaczy w pomorskim wiekszosc schronow jest ok, oprocz tych dwoch mordowni ... i to NAPRAWDE mordowni, w doslownym tego slowa. tam od razu jest nawet nie igla, ale kijem w leb i pozamiatane.

dlatego tak sie zawsze boje o psy z tamtych rejonow

bo jakby to bylo u nas, to nie bylby to zaden dramat "oddac psa do schroniska".
ale niestety to za daleko od nas ... dokladnie na drugim koncu.
_________________
dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ
 
     
ares-ka 
Weteran Husky

Dołączyła: 18 Mar 2010
Posty: 2836
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-08, 15:14   

Nie ma ktoś tam możliwości pomóc Wam?
_________________
 
     
rottka 
Senior Husky
G.Aga, 602654651


Wiek: 36
Dołączyła: 21 Lip 2010
Posty: 1182
Skąd: sto(L)ica
Wysłany: 2010-12-08, 15:22   

A nie można by znaleźć sensownego schronu w okolicy, takiego, w którym psu nic się nie stanie (najlepiej jeszcze chętnego do współpracy :P ) i podwieźć tam psa twierdząc, że błąkał się niedaleko? Oczywiście najlepiej byłoby znaleźć mu tymczas, ale dobre pytanie - skąd ich tyle brać...? :(
_________________
 
 
     
ares-ka 
Weteran Husky

Dołączyła: 18 Mar 2010
Posty: 2836
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-08, 15:25   

Dokładnie rottka to miałam na myśli, tylko chyba jest problem w "transporcie" :-?

A może Magda i Michał z forum malamuciego by coś zaradzili? ilo, jesteś tam na forum?
_________________
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 16:09   

wlasnie prosilam o to iwi10, zeby do nich zadzwonila

nawet dokladnie sugerowalam to co powyzej ...
qrde ja nie mam nawet auta, wszystko co moge to sledzic na dogo i dzwonic po ludziach :(

no i jak moj terierowaty potwor pojdzie w swiat, to bede mogla znowu sie udzielic jako dt ;)

tylko ze on po wypadku i dosc specyficzny, wiec moze jeszcze posiedziec ... (i go oczywiscie nie wyganiam, bo to byl NAPRAWDE pies w potrzebie)
_________________
dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 21:55   

dziewczyna z dogo byla z nim u weta, nie ma chipa ani tatuazu, ma ok 2 lat, jest bardzo wychudzony ....
 
     
ares-ka 
Weteran Husky

Dołączyła: 18 Mar 2010
Posty: 2836
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-08, 21:58   

Czyli udało się go ulokować gdzieś w bezpiecznym miejscu?
_________________
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 22:04   

zapytalam o to te dziewczyne na dogo, jeszcze nie ma odpowiedzi ...
napisalam tez, bo moze sobie nie zdawac z tego sprawy, ze jak go wylapia w tym miejscu, to trafi do schronu-mordowni.

dziewczyna zarejestrowala sie tu na forum i czeka na aktywacje konta, wiec pewnie sie pojawi i wszyscy sie wiecej dowiemy
_________________
dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 22:27   

cytuje z dogo:

"Pies lgnie do człowieka, idzie jak się go woła. Sam wskoczył do samochodu, nie było problemu z założeniem obroży. Sam podstawia się do głaskania, w stosunku do innych psów raczej ok, u weta w poczekalni chciał się bawić ze wszystkimi psami, nie wykazywał żadnej agresji. Nie umie chodzić na smyczy, ciągnie strasznie i ciężko było go utrzymać. Nie dał sobie zajrzeć głęboko do paszczy, ale dał się zbadać ogólnie. Jest zdrowy, tylko wycieńczony, rzucił się na jedzenie, widać, że jest wychudzony, więc musiał głodować.
Mam problem z przetrzymaniem go, próbowałam na noc zamknąć go w garażu, ale okrutnie skomlał i drapał w drzwi, więc wypuściłam go do ogrodu. Nie mogę go wziąć niestety do domu.
Sprawę komplikuje też to, że moja suka ma anginę i gorączkę, wet mówił, żeby psy się nie stykały, bo ten wycieńczony Husky na bank się zarazi.
Nie chcę, żeby trafił w ręce Straży Miejskiej, bo Rumia ma podpisaną umowę ze schroniskiem w M., a to niestety mordownia z tych najgorszych
Jeżeli ktoś ma miejsce i może wziąć psiaka na tymczas, to bardzo proszę

Ps. Wiem, że D. jest ok, bo mam psiaka z tamtąd Ale wydaje mi się, że tam go nie przyjmą, bo to nie ich rejon..."
_________________
dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ
 
     
Akumkajka 
Senior Husky


Wiek: 36
Dołączyła: 21 Lut 2010
Posty: 1754
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2010-12-08, 22:38   

ilo, a nie mogłaby dziewczyna podjechać i oddać psa do tego schronu w D., jako znalezionego gdzieś niedaleko?
_________________
 
     
utan77 
Senior Husky


Wiek: 46
Dołączyła: 01 Mar 2010
Posty: 1302
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-12-08, 22:54   

Trzebaby tez na necie poszukac czy sie takowy nie zgubił ... najlepiej z calej Polski bo to róznie bywa , mógł byc pies wywieziony
_________________
Shinou - K - asia
 
 
     
ilo 
Baby Husky

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 496
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2010-12-08, 23:01   

Akumkajka napisał/a:
ilo, a nie mogłaby dziewczyna podjechać i oddać psa do tego schronu w D., jako znalezionego gdzieś niedaleko?


ciiiiiiiiiiii ... byla taka sugestia, niestety nie wiem, co zrobi.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Wszelkie prawa do materiałów zawartych w witrynie zastrzeżone. Nie zezwala się na wykorzystywanie żadnego z elementów bez pisemnej zgody administratorów forum.
Strona korzysta z plików Cookies zgodnie z Polityką prywatności. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Copyright(c) huskyadopcje.org 2012-2016.
Powered and hosted by huskyadopcje.org


Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16
Polecamy: